Jednym z najważniejszych czynników determinujących nasze przyszłe, dorosłe życie jest nasz rozwój. Samorozwój to bardzo szeroki temat który ciężko omówić w kilku zdaniach, ponieważ tak naprawdę rozwój na jakiejkolwiek płaszczyźnie, jakiekolwiek doskonalenie samego siebie czy to pod kątem fizycznym, czy umysłowym, jest samorozwojem. Niewątpliwie jednym z fundamentów samorozwoju jest edukacja która często bezpośrednio wpływa na nasze dorosłe i zawodowe życie. Ma to miejsce najczęściej w zawodach zamkniętych, czyli takich które można wykonywać tylko po osiągnięciu danego wykształcenia. Jedną z takich grup zawodowych są pracownicy związani z prawem, którzy muszą zdobyć wykształcenie prawnicze aby móc wykonywać swój zawód. W dzisiejszym artykule piszemy o studiach prawniczych, zapraszamy do lektury.
Nauka i jeszcze raz nauka
Droga w kierunku wykształcenia prawniczego nie należy do najłatwiejszych. Ogrom pracy która należy włożyć w osiągnięcie celu zaczyna się już na etapie szkoły średniej. Dzieje się tak przez to, że matury wymagane przez uczelnie i kierunki prawnicze nie należą do podstawowych matur (język polski, język angielski i matematyka), dlatego wszystkiego musimy uczyć się na własną rękę. Oczywiście takie przedmioty jak historia i wos często bywają prowadzone nawet w klasach maturalnych, ale są prowadzone na poziomie bardzo podstawowym. Kandydat na kierunek prawniczy który podejmuje się pisania matury z historii i wosu musi opanować wiedzę z dużo szerszego zakresu niż tylko to co jest przerabiane na lekcjach w szkole średniej.
Pięć lat zarwanych nocy
Dla dobrych maturzystów którym udało się napisać egzamin na wysoki wynik i dostać się na wymarzony kierunek prawniczy mamy złą wiadomość. Matura to był tylko przedsmak tego co czeka Was na studiach. Z racji tego, że studia prawnicze są jednolite, musimy się przygotować na pięć długich lat ciężkiej nauki. Nie mamy tego przywileju który mają nasi znajomi na standardowych kierunkach w postaci możliwości zrezygnowania z dalszej edukacji po zrobieniu pierwszego stopnia. Najczęściej w przypadku inżynierów bywa tak, że zaczynają pracę po pierwszym stopniu, a magister schodzi na drugi plan. Niestety na studiach prawniczych jest to niemożliwe. Mało tego, po pięcioletnich, jednolitych studiach czeka nas aplikacja, bo przecież każdy ze studentów marzy o jak najlepszym zawodzie.
